Alwa Brody Małe
Alwa Brody Małe Gospodarze
1 : 3
1 2P 2
0 1P 1
GKS Sparta Łabunie
GKS Sparta Łabunie Goście

Bramki

Alwa Brody Małe
Alwa Brody Małe
Brody Małe
90'
Widzów:
GKS Sparta Łabunie
GKS Sparta Łabunie

Kary

Alwa Brody Małe
Alwa Brody Małe
GKS Sparta Łabunie
GKS Sparta Łabunie

Skład wyjściowy

Alwa Brody Małe
Alwa Brody Małe
Numer Imię i nazwisko
Emil Kniaziowski
GKS Sparta Łabunie
GKS Sparta Łabunie


Skład rezerwowy

Alwa Brody Małe
Alwa Brody Małe
Brak dodanych rezerwowych
GKS Sparta Łabunie
GKS Sparta Łabunie

Sztab szkoleniowy

Alwa Brody Małe
Alwa Brody Małe
Brak zawodników
GKS Sparta Łabunie
GKS Sparta Łabunie
Imię i nazwisko
Piotr Łojko Kierownik drużyny
Krzysztof Krupa Trener

Relacja z meczu

Autor:

ad min

Utworzono:

16.08.2020

Od pierwszej minuty wyszliśmy skoncentrowani. Nałożyliśmy wysoki pressing na rywali a Ci koncentrowali się głównie na grze długim podaniem po których zagrożenia pod naszą bramką nie było. W 13 minucie spotkania, świetnym prostopadłym zagraniem do Łukasza Steca popisał się Kamil Bosiak. Łukaszowi nie pozostało nic innego jak umieścić piłkę w siatce i otworzyć wynik meczu. Grało się nam z pewnością łatwiej, czekaliśmy na ruch przeciwników, starając się przy tym podchodzić wyżej. Szukaliśmy prostopadłych zagrań i kilka z nich znalazło swojego adresata, jednak ani Tomek Nowak,ani Łukasz Stec nie byli wstanie wykończyć swoich sytuacji.Warty uwagi był też strzał Darka Brzyckiego który szybował w okienko bramki Alwy, jednak bramkarz gospodarzy popisał się świetna interwencją i na przerwę schodziliśmy prowadząc 1:0. Wiedzieliśmy że musimy zdobyć kolejne bramki, aby zamknąć mecz. Wynik 1:0 jest bardzo niebezpieczny i szybko się o tym przekonaliśmy. Rzut rożny dla rywala, zamieszanie w polu karnym i nasz bramkarz był zmuszony wyciągnąć piłkę z siatki. W 53 minucie było 1:1. W tym momencie w szeregi naszej drużyny wkradła się lekka nerwowość, jednak od tamtego momentu zaczęliśmy prezentować się o wiele lepiej. Zimny prysznic w postaci straconej bramki podziałał natychmiastowo i już w 56 minucie Tomek Nowak wyprowadził nas na prowadzenie. Od tego momentu gra układała się po naszej myśli i na nic nie pozwalaliśmy gospodarzom. W 64 minucie rzut karny na gola zamienił Sebastian Palikot pewnym strzałem w prawy górny róg bramki. Mieliśmy jeszcze kilka okazji do podwyższenia prowadzenia, jednak zabrakło wykończenia nad którym musimy jeszcze popracować. Do końca spotkania kontrolowaliśmy przebieg gry na boisku a mecz zakończył się wynikiem 3:1.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości