Idziemy w dobrą stronę- podsumowanie rundy jesiennej

Idziemy w dobrą stronę- podsumowanie rundy jesiennej

Przed rozpoczęciem rundy plan był prosty. Mamy zgarnąć tej jesieni 18 punktów i uplasować się w środku tabeli. Wszystko ponad to traktujemy jako sukces. No i patrząc z tej perspektywy- plan zrealizowany został z nawiązką. Na półmetku rozgrywek mamy na swoim koncie 20 punktów i zajmujemy piątą pozycję w ligowej tabeli. Poszło zatem lepiej niż zaplanowaliśmy...ale. No właśnie, zawsze może być lepiej. Remisy z Ogniwem Wierzbica czy Spartą Rejowiec bez problemu powinniśmy zamienić na zwycięstwa. Z drugiej jednak strony przełamaliśmy niemoc w Rejowcu, gdzie z Unią nigdy nie szło nam najlepiej. Postraszyliśmy mocno Start Krasnystaw, który tradycyjnie już wymieniany jest jako faworyt ligi. Stanowimy mocny kolektyw, który nawet z najmocniejszymi rywalami potrafi walczyć jak równy z równym Wniosek ogólny- nie jest źle (a będzie jeszcze lepiej).

Patrząc z perspektywy kibica. Klimat wokół zespołu zdecydowanie się poprawił. Biorąc pod uwagę poprzednie sezony kibice z większym spokojem mogą przychodzić na mecze Ruchu. Stanowimy jakość, którą potwierdzamy w każdej kolejce. Oczywiście zdarzają się porażki, słabsze momenty, a nawet te bardzo słabe (patrz pierwsza połowa meczy z Ogniwem), ale mecz Ruchu to pewność że będą emocje, spore prawdopodobieństwo wygranej naszej drużyny oraz gwarancja braku nudy. 

Skąd wzięło się to zaufanie do drużyny? Przede wszystkim z poprawy skuteczności. Poprzednie sezony to bardzo często piękne akcje i dobre okazje ale zero bramek. W tym sezonie Ruch rozstrzelał się aż miło. Pierwsze skrzypce w tej "orkiestrze" gra oczywiście Michał Gałka. 12 goli i 11 asyst. To nie jest dobry wynik, ten wynik jest wręcz rewelacyjny. Michał dał drużynie spokój w ataku, którego od dłuższego czasu brakowało. Zna swoją wartość i pokazuje ją w każdym meczu. To bez wątpienia najlepszy i najbardziej kompletny napastnik tej ligi, który wciąż się rozwija i nabiera tak ważnego doświadczenia.

Ale nie tylko Michał strzela dla Ruchu bramki. Młody Damian Łata dzielnie mu sekunduje (7 bramek, 4 asysty). Także Tomasz Gieleta (6 goli, 1 asysta) Andrzej Ignaciuk (5 goli, 4 asysty) itd. (statystyki dostępne w zakładce "seniorzy" na naszej stronie). Maciek Śliwa chwilami gra tak, że ręce same składają się do oklasków. Michał Śliwa mimo młodego wieku przypomina często starego ligowego wyjadacza w defensywie. Można by tak wyliczać bardzo długo, ale najlepiej będzie napisać że cały zespół zasłużył w tej rundzie na brawa.

Oczywiście zawsze można dopatrywać się mankamentów. Zawsze znajdą się krytycy, którzy jak to zwykle bywa "wiedzą lepiej". Ale nie ma sensu w takim podsumowaniu wymieniać z imienia i nazwiska ludzi, danych sytuacji, konkretnych zagrań. Tym muszą zająć się trenerzy oraz zawodnicy i zapewniamy że się zajmą. 

Ruch zmierza w dobrym kierunku- to powtarzamy jak mantrę od kilku lat. W tym sezonie jednak dostrzega to nawet największy laik. Mieszanka doświadczenia z młodością, konsekwentna praca z młodzieżą, trzymanie się ustalonego celu. To daje efekty. Widzimy naszych wychowanków debiutujących w drużynach z wyższych lig. Widzimy jak wspaniale spisują się nasi młodzi zawodnicy w meczach ligowych. Widzimy, że kolejni chłopcy już "pukają" do pierwszej drużyny. Pojawił się pozytywny duch, pozytywne emocje. Trzeba to utrzymać a już niedługo, może już na wiosnę będziemy mieli kolejne powody do dumy z naszej drużyny. Najważniejsze że idziemy w dobrą stronę! 

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości